Considered Dead metal blog
31 sierpnia 2017

Ossuary Anex – Mutilation Through Prayer [2016]

›
Debiut tej rosyjskiej ekipy nie był krążkiem przesadnie zajmującym i całkiem zasłużenie przepadł w rankingach, podsumowaniach i pamięci słuc...
25 sierpnia 2017

Antropofagus – M.O.R.T.E. – Methods Of Resurrection Through Evisceration [2017]

›
O naiwny ja! Liczyłem, że po udanym powrocie na scenę Antropofagus wykorzysta swoją drugą szansę i już na stałe zagości wśród wielkich włos...
1 komentarz:
19 sierpnia 2017

Suffocation – ...Of The Dark Light [2017]

›
Jak ten czas zapieprza! Nie tak dawno jarałem się świeżutkim „Pinnacle Of Bedlam” , a tu Suffocation atakuje kolejnym albumem. Naprawdę tru...
5 komentarzy:
3 sierpnia 2017

Anasarca – Survival Mode [2017]

›
Część z was zapewne pamięta ten niemiecki zespół, który w swoim czasie był mocnym punktem tamtejszej death metalowej sceny. Niestety niedług...
1 komentarz:
28 lipca 2017

Logic Of Denial – Aftermath [2017]

›
Logic Of Denial mimo dużych chęci nigdy nie byli istotnym ogniwem włoskiego death metalu. Na swoje nieszczęście nie mogli tego zrzucić na n...
12 lipca 2017

Aborted Fetus – The Art Of Violent Torture [2017]

›
Po czterech krwistych ochłapach muzycy Aborted Fetus najwyraźniej poczuli potrzebę odświeżenia wizerunku i wyjścia poza przynajmniej niektó...
4 lipca 2017

Architect Of Seth – The Persistence Of Scars [2013]

›
Duet stojący za Architect Of Seth powinien prowadzić seminaria albo przynajmniej napisać poradnik pod tytułem „Jak za pomocą wizerunku robi...
28 czerwca 2017

Inanimate Existence – Calling From A Dream [2016]

›
W recenzji „Dreamless” zdarzyło mi się wspomnieć o wpływie, jaki muzyka Fallujah wywarła na inne, zwłaszcza młode kapele. Wtedy myślałem gł...
26 czerwca 2017

Odious Mortem – Cryptic Implosion [2007]

›
Strach pomyśleć, ale od premiery Cryptic Implosion minęło już dziesięć lat! Od tamtego momentu Odious Mortem milczą i — wbrew szumnym zapo...
1 komentarz:
15 czerwca 2017

My Dying Bride – Meisterwerk III [2016]

›
Roman Rogowiecki – kojarzycie typa? Dziennikarz muzyczny, wielki autorytet i coś tam coś tam. Jakieś dwadzieścia lat temu brylował w teleszo...
3 komentarze:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Obsługiwane przez usługę Blogger.