Pokazywanie postów oznaczonych etykietą
Finlandia
.
Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą
Finlandia
.
Pokaż wszystkie posty
9 kwietnia 2024
Morbific – Ominous Seep Of Putridity [2021]
›
Z niemałym zadowoleniem przyjmuję fakt że, fińska młodzież dała sobie spokój — albo przynajmniej się z tym nie obnosi — z żenującym melodyjn...
1 komentarz:
7 listopada 2023
Apocalyptica – Cult [2000]
›
Uwielbiam muzykę klasyczną. Zaczęło się od seksownej Azjatki Vanessa Mae (polecam użyć googleimage). Zakochałem się w Schubercie, Czajkowski...
4 komentarze:
5 października 2023
Purtenance – The Rot Within Us [2023]
›
Noż kurwa… Jeszcze nie tak dawno temu byłem skłonny słać wnioski do fińskiego Ministerstwa Kultury Czy-Co-Tam-Oni-Mają, żeby przyznali Purte...
1 komentarz:
4 lutego 2023
Desolate Shrine – Fires Of The Dying World [2022]
›
Patrząc na dotychczasową aktywność Desolate Shrine , trudno uwierzyć, że po „Deliverance From The Godless Void” zespół zrobił sobie aż pięci...
6 grudnia 2022
Corpsessed – Succumb To Rot [2022]
›
Co jakiś czas dochodzę do punktu krytycznego, kiedy już rzygam graniem pod Incantation, a wtedy pojawia się nowa płyta Corpsessed i nagle c...
12 sierpnia 2022
Festerday – Iihtallan [2019]
›
Słuchałem sobie tej płyty tak trochę na zmianę z nową Toxaemią, jako że obie ekipy są trochę bliźniacze do siebie w tym sensie, że: – są ze...
27 marca 2022
Xysma – Yeah [1991]
›
Xysma to bez wątpienia największa legenda fińskiej sceny; największa, choć stosunkowo szybko zapomniana. Albo skutecznie wyparta z pamięci,...
8 sierpnia 2021
Ghastly – Mercurial Passages [2021]
›
Nie znam debiutu tego zespołu, ale już wydana trzy lata temu „dwójka” zwróciła moją uwagę specyficzną okładką i takim nie do końca oczywisty...
9 listopada 2020
Gorephilia - In The Eye Of Nothing [2020]
›
Jak to miło, że wraz z upływem lat Finowie z Gorephilia nie ulegli panującym w ich kraju tendencjom do grania pod Incantation – choć i taki...
7 lipca 2018
Amorphis – The Karelian Isthmus [1992]
›
Amorphis to poniekąd zespół-fenomen. Według oficjalnych statystyk nagrali kilkanaście płyt – wynik to zaiste imponujący, ale cóż z tego, sk...
2 sierpnia 2013
Wintersun – Time I [2012]
›
Finowie są dziwni - niby, jak to gdzieś słyszałem, metal leci u nich w każdym pubie, szkole, kościele i na przystanku, na okrągło, ale jeśli...
1 komentarz:
26 sierpnia 2012
Slash Dementia – Race Against The Machine [2011]
›
Zacny i niespodziewany to cios! Porządna grindowa sieczka, która — wbrew temu, na co wskazuje szyld kapeli — raczej daleka jest od „dwójki” ...
14 grudnia 2011
Fleshkraft – First Harvest [2008]
›
Jeśli wśród naszych czytaczy są i tacy, którzy wciąż tęsknią za Cannibal Corpse z Barnesem na wokalu, to mam dla nich dobrą wiadomość – powi...
29 maja 2011
Crystalic – Persistence [2010]
›
Takie mamy czasy, że nie można ufać nikomu. Ot choćby pięciu fińskim koleżkom, którzy wyglądają jak nieco mroczniejsza wersja Stratovarius, ...
11 maja 2011
Farmakon – A Warm Glimpse [2003]
›
Lubicie miksy gatunkowe? Jeśli tak — a nie mam w tym momencie na myśli alkoholu — to niewykluczone, iż debiut Finów was zainteresuje. No bo ...
18 kwietnia 2010
Demilich – Nespithe [1993]
›
Z czym się kojarzy Finlandia? Muzyczna Finlandia, dodajmy dla ułatwienia, bo o wódzie wiadomo. Ano kojarzy się z: wesołymi melodyjkami, peda...
22 marca 2010
Wintersun – Wintersun [2004]
›
Takiego grania u nas jeszcze nie było. Wkraczamy bowiem, w naszych muzycznych wojażach, na terytorium Finlandii. W 2004 roku, znany choćby z...
2 komentarze:
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer