Pierwsze wzmianki o pomyśle na trylogię Lewiatanów zwyczajnie zignorowałem – uznałem, że to plotki, że przywidzenia, że coś mi się w głowie ...

Byłem przekonany, że tak spektakularne wydawnictwo jak „Infernus Sinfonica MMXIX” musi mieć jakieś głębsze znaczenie, a najbardziej do tej h...

No, no, no… zanim się człowiek obejrzał, od ostatniej normalnej płyty Therion upłynęło ponad dziesięć lat! Ech, trzeba było przeszło dekady...

Rok 1999: o kurwa, Metallica z orkiestrą! Rok 2020: meh, Metallica z orkiestrą. Ponoć nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki, Ameryk...

Na pierwszy rzut oka Immanifest wygląda naprawdę zachęcająco – kapela z Tampy na Florydzie, za którą stoją ludzie z wieloletnim doświadczen...

Do Veleno zabierałem się jak członek PiSu do osławionych ośmiorniczek: zerkałem tylko z ukosa i kręciłem z dezaprobatą nosem, bo nie mogło ...

Życie niekiedy zaskakująco szybko przynosi odpowiedzi na nurtujące nas pytania. I tak na przykład jeśli kogoś zastanawiało, kto aktualnie rz...

Kilka, może kilkanaście miesięcy temu Włosi przekonywali w wywiadach, że przystępując do pracy nad King , obrali sobie za cel stworzenie alb...

Zespoły z długoletnim stażem coraz częściej rozczarowują próbami dostosowania swojej twórczości do nowych realiów, tudzież wysilonym klepani...

Podołali! Sensacja paru ostatnich lat — a przynajmniej od wydania epki — jaką bez wątpienia jest Fleshgod Apocalypse , uderzyła wreszcie ze ...

Finowie są dziwni - niby, jak to gdzieś słyszałem, metal leci u nich w każdym pubie, szkole, kościele i na przystanku, na okrągło, ale jeśli...

Chyba nie stwierdzę nic szczególnie odkrywczego konstatacją, że Therion to klasa sama dla siebie, kapela, której styl jest nie tyle niepodr...

Septic Flesh niespodziewanie wyrosła (groźna?) konkurencja na polu „symfonicznego death metalu”, i to również z „ciałem” w nazwie. Piszę nie...

Z Redemption Process sprawa miała wyglądać wyjątkowo prosto – nazwa, tytuł, a przy ocenie wklepane dziesięć. Jednak pierwsze przesłuchania ...

Nieczęsto się zdarza, by zespół już na pierwszym longpleju zaserwował muzykę, którą można porównywać tylko do niej samej, czy wręcz potrakto...

O ile „Drudenhaus” — poprzednia duża produkcja Żabojadów — była płytą nietuzinkową i bardzo ciekawą, to New Obscurantis Order jest już niem...

W ubiegłym roku świętowaliśmy małą rocznicę, rocznicę narodzin pewnych bliźniaków… braci „Lemuria” i Sirius B . Jest to zjawisko, które w ś...

Po upływie 4 lat od nagrania rewelacyjnego „Eppur Si Muove” Haggard powrócił był z kolejnym longplejem. Longplejem, który od wspomnianego ...

Bozie, jak ja uwielbiam Prokofiewa! Dla samego „Lords of Bedlam” warto zakupić ten album. Mówię wam – dla takiej interpretacji klasycznego m...

Trzeci w dorobku Niemców pełny album studyjny, tym razem poświęcony Galileuszowi. Widać więc, że konsekwentnie podążają obraną na poprzednim...