23 marca 2010

Sympathy – Anagogic Tyranny [2008]

Sympathy - Anagogic Tyranny recenzja reviewSympathy to jedna z wielu kanadyjskich kapel grających techniczny death. Ciekawe na czym ich chowają, że tyle ich wylęgło? Cokolwiek by to miało być – działa. A choć Sympathy nie należy do ścisłej czołówki i jest, eufemistycznie mówiąc, mało znane, to jednak poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Warto pamiętać, że Kanadyjczycy sami sobie postawili wysoką poprzeczkę, co niekiedy bywa dla nich zgubne (kiedyś się opisze kilka takich przypadków, jak bozie dadzą). Druga strona tego medalu jest taka, że próg zajebistości postawiony przez jednych, dotyczy także innych – stąd niekiedy niezły materiał blednie, kiedy się go odniesie do koń-kurencji. Trochę podobnie jest właśnie w przypadku Symapthy. Niby wszystko cacy: techniki na tony, melodyjności całe garści, kombinatorstwa jak z polskiego życia politycznego, ale to już gdzieś było… i to nieraz. Nawet jakieś symfoniczne i chóralne zapędy się zdarzają – nie można więc powiedzieć, że bida piszczy. Ba! można wręcz powiedzieć, że wszystkiego w bród, a już przede wszystkim gitarowych solówek. O tak, są ich całe zastępy i — co najciekawsze — bardzo różnorodne, grane na różnych przesterach, w różnych stylach, raz szybciej i ultra technicznie, a innym razem spokojnie i melodyjnie. Same kawałki to raczej solidny tech-death, dość sprawny i bezpardonowy, czasami tylko lekko spowolniony. Wokale, podobnie jak i gitary, niekiedy trochę Carcassami podlatują, bas w tle coś plumka, a bębny, jak to bębny – napierdółka rzetelna. Muzyka fajna, miło się jej słucha, miłośnicy kanadyjskiej szkoły nie powinni być zawiedzeni. Pozostali, w sumie, też.


ocena: 7,5/10
deaf
oficjalny profil Facebook: www.facebook.com/RealmOfDisease

podobne płyty:

Udostępnij:

0 comments:

Prześlij komentarz