17 listopada 2012

Vital Remains – Dawn Of The Apocalypse [2000]

Vital Remains - Dawn Of The Apocalypse recenzja reviewMnie to chyba trudno dogodzić… O ile w przypadku „Into Cold Darkness” i „Forever Underground” nie obraziłbym się, gdyby trwały nieco dłużej, to tutaj — jak na moje ucho — panowie z Vital Remains trochę przedobrzyli. Dawn Of The Apocalypse to prawie godzina profesjonalnie zagranego death metalu, tyle że już bez tej świeżości i nowatorstwa, co na dwóch poprzednich produkcjach, przez co może być odrobinę nużąca. Jakby nie patrzeć, to mamy tu wszystko, czego maniakowi potrzeba: brutalne napierduchy z gęsto nawalającym ride’m, większy ciężar wioseł, wyjątkowo wściekłe wokale (głęboki, zrozumiały growl i totalnie zaflegmione blackowe skrzeczenie – zasługa nowego wokalisty), niezłe brzmienie, solidne i częste solówki… Utwory — jakże by inaczej — są rozbudowane, chyba nawet wykalkulowane, pojawiają się charakterystyczne akustyczne wstawki (w tym kilka wyjątkowo urzekających motywów, np. w „Sanctity In Blasphemous Ruin” i miniaturce „Came No Ray Of Light”), ale… Czegoś tu brakuje. Czego? Pamiętacie „I Am God” z krążka numer trzy? No właśnie… tam było, co trzeba – ta trudna do jednoznacznego określenia iskra. A może tych kolosów jest tu po prostu za dużo? Sprawy nie ratują nawiązania do debiutu („Flag Of Victory”) ani zapędy quasi-symfoniczne („The Night Has A Thousand Eyes”). Z tego, co dotąd napisałem można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z jakąś mielizną, tak jednak nie jest – płyta nie jest zła (ale za to „evil”). Dawn Of The Apocalypse to naprawdę udany materiał, obfitujący w niegłupie zagrywki, ale… brakuje tu przełomu, więc i skrajnie subiektywne odczucia zwyciężają.


ocena: 8/10
demo
oficjalny profil Facebook: www.facebook.com/vital.remains.official/

inne płyty tego wykonawcy:

Udostępnij:

0 comments:

Prześlij komentarz