26 marca 2011

Trauma – Suffocated In Slumber [2000]

Trauma - Suffocated In Slumber recenzja okładka review coverTrauma ma w swoim dorobku kilka wydawnictw, które wygrywają z Suffocated In Slumber szybkością, melodyjnością, technicznym zaawansowaniem, brutalnością czy poziomem produkcji, ale mimo to (a może właśnie dzięki temu?) jest to mój ulubiony materiał elbląskiej ekipy. Suffocated In Slumber nie jest jednak płytą środka, sporządzoną według zasady „dla każdego coś miłego”, jak można by wywnioskować z powyższego. Ten album to po prostu doskonale zbalansowana synteza wszystkich wspomnianych składników – muzyka równie mocna, co przystępna i inteligentna, której absolutnie nie sposób zignorować. Nawet długość krążka jest optymalna – obija solidnie mordę, ale pozostawia dość sił, żeby jeszcze raz wcisnąć „play” – i tak można w kółko. Death metal mocno zakotwiczony w thrash’u zawsze ma w sobie więcej chwytliwości niż typowa sieczka, a tutaj mamy tego doskonały przykład, bo przebojowość tych utworów przy ich niekwestionowanym pierdolnięciu rozwala – to same koncertowe killery. Tylko tak można nazwać „Words Of Hate”, „Swallow The Murder”, „A Gruesome Display”, „Tools Of Mutual Harm” czy odświeżony „Dust (Kill Me)”. Ten 41-minutowy materiał jest wypakowany łatwo zapadającymi w pamięć riffami, cholernie urozmaiconymi basowymi wygibasami, znakomitymi solówkami (najlepsze są w utworze tytułowym), perkusyjną kanonadą (dominują rozważne średnie tempa) oraz czytelnymi wokalami Piotra Zienkiewicza (dokonał dużego postępu od „Daimonion”, zwłaszcza jeśli chodzi o angielski), co sprawia, że wraca się do niego bardzo często. W dodatku płyta brzmi zdecydowanie lepiej (profesjonalnie) niż poprzednie wydawnictwa. To właśnie Suffocated In Slumber rozsławiła studio Hertz i zapewniła mu niekończące się tabuny klientów. Nie ma w tym nic niezwykłego (choć dobra produkcja niewiele by dała, gdyby grali jak paralitycy), bo bracia odwalili kawał naprawdę dobrej roboty, dzięki czemu dźwięk jest odpowiednio soczysty i super selektywny (doskonale słyszalny bas!). Muzycy Traumy stworzyli porywający materiał, który wraz z „Deathrace King” i „Reality Check” stanowi dla mnie szczyt podanego na świeżo death metalu w ostrym thrash’owym sosie. Wstyd nie mieć go w domu!


ocena: 9,5/10
demo
oficjalny profil Facebook: www.facebook.com/TraumaOfficialPage

inne płyty tego wykonawcy:

podobne płyty:

Udostępnij:

0 comments:

Prześlij komentarz