
Najbardziej malmsteenowski ze wszystkich gitarzystów, ba, bardziej malmsteenowski niż sam Malmsteen, tak pod względem umiejętności, aparycji, jak i zamiłowania do barokowych koszul. Nawet serdelkowate palce zgapił od Szweda, zgapił, ale i przebił. Jak już wspomniałem – lepsza, bardziej okrągła wersja Yngwiego. A tym panem jest oczywiście Michael Romeo. I ten pan w 1994 roku powołał do życia kapelę nazwaną Symphony X, której debiutancki album Symphony X mam dziś przyjemność...